Perfumy unisex VITALITY | bergamotka – jaśmin – drzewo sandałowe

Które uczucie dziś w sobie odkryjesz?
Kolekcja Prouvé Precious to perfumy o wyszukanych i szlachetnych kompozycjach, stworzone przez niezwykle doświadczonych perfumiarzy. Tak cenne jak uczucia, które odzwierciedlają, a bez których nasze życie nie miałoby barw. Rozbudź je w sobie i w innych, otaczając się tymi nietuzinkowymi zapachami.

ZA CO JE POKOCHASZ: za witalność. Ten zapach sprawi, że poczujesz się świetnie. Doda Ci energii i odwagi do działania. Kompozycję otwierają soczyste, energetyzujące owoce, które przechodzą w urzekający aromat delikatnej konwalii, upojnego jaśminu i szlachetnej róży. Całość dopełnia otulające drzewo sandałowe i zmysłowe piżmo.

Z JAKIEJ RODZINY POCHODZI: cytrusowo – kwiatowej

JAKĄ MA PROJEKCJĘ: umiarkowaną. Perfumy o umiarkowanej projekcji utrzymują się blisko skóry. Są to subtelne, „nieprzeszkadzające” zapachy. Świetnie sprawdzają się w ciepłe dni oraz do pracy, na spotkania biznesowe lub wtedy, gdy wiesz, że będziesz przebywać z innymi w zamkniętym pomieszczeniu i nie chcesz przytłaczać ich zapachem swoich perfum.

ARCHITEKTURA ZAPACHU:
Nuta głowy:bergamotka, gruszka, mandarynka
Nuta serca:jaśmin, róża, konwalia
Nuta bazy:drzewo sandałowe, piżmo

JAK JEST ODBIERANY:  świeży, soczysty

Wyjątkowe nuty

Drzewo sandałowe – Olejek sandałowy uzyskuje się w procesie destylacji drewna z parą wodną. Jego zapach jest słodki, żywiczny, korzenny i bardzo zmysłowy. Do perfum wprowadza wyraźną drzewną nutę z odrobiną świeżości. To jeden z najcenniejszych składników perfum.

Róża – Ten niezwykle piękny kwiat to jeden z najdroższych składników w perfumiarstwie. Niektórzy perfumiarze twierdzą, że zapach bez róży jest jak romans bez pocałunków.

Piżmo – Ma niezwykle zmysłowy, intensywny, lekko drzewny zapach. Było dobrze znane już w Starożytności – służyło między innymi do perfumowania królewskich komnat. Arabowie dodawali piżmo do wapna, którym tynkowali świątynie, by piękny zapach rozchodził się wokół nich. W późniejszych czasach wielką wielbicielką tego aromatu była Maria Antonina, żona Ludwika XIV.